Zaledwie dwa tygodnie po premierze kinowej w Japonii:
Makoto Shinkaii wrócił do swojej najwyższej formy :)
Uwaga! Aktualne linki do naszych subów można znaleźć w dziale ddl, stare znajdujące w newsach z przyczyn technicznych są w większości nieaktualne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz